Volvo C30 – opinie, zalety, usterki

Chronologia Volvo C30

Mimo iż Volvo w swojej ofercie miało kilka mniejszym modeli, głównie kojarzone jest z limuzynami. Jeżeli wziąć pod uwagę kompakty, jednym z lepszych wyborów z oferty szwedzkiego koncernu jest model C30. Volvo C30 opinie ma pochlebne i nie wzięły się one z niczego. Zanim o zaletach tego kompaktu, wcześniej warto przedstawić chronologię tego auta segmentu C, który występuje w trzech wersjach nadwozia:

• 3-drzwiowy hatchback,
• 2-drzwiowy kabriolet,
• 2-drzwiowe coupé.

Tak więc wersja przedprodukcyjna Volvo C30 została zaprezentowana na początku 2006 roku podczas targów motoryzacyjnych w Detroit. Pół roku później, już podczas targów w Paryżu zaprezentowano wersję produkcyjną. W całym toku produkcji, model produkowany od 2006 do 2012 roku w belgijskiej Gandawie, przeszedł jedną modernizację.

W 2010 roku zmieniono przednie reflektory, atrapę chłodnicy oraz przedni i tylny zderzak. Produkcję zakończono niemal z końcem 2012 roku. Ponad dwa lata wcześniej — w kwietniu 2010 roku — do oferty wprowadzono silniki Diesla D. Następcą modelu C30 jest Volvo V40.

Nadwozie C30

Volvo C30 zbudowano na bazie płyty podłogowej od koncernu Ford Motor Company, spotykanej między innymi w Focusie, Mazdzie 3 i innych modelach Volvo: S40 czy V50. To właśnie dwa ostatnie są pierwowzorem recenzowanego hatchbacka. Volvo C30 wymiary ma jednak mniejsze i jest krótsze od modelu s40/v50 o 20 cm, mając 4266 mm długości (4252 mm w latach 2006-2010), 1782 mm szerokości, 1447 mm wysokości oraz rozstaw osi 2640 mm.

Jako że wymiary są mniejsze, C30 to model homologowany tylko na cztery osoby. Najważniejsze, aby zapewnić odpowiedni komfort i bezpieczeństwo podróży. Ponadto samochód jest też zbudowany pod dwóch pasażerów w drugim rzędzie siedzeń, o czym świadczy rezygnacja z kanapy na rzecz dwóch foteli. Dłuższe podróże, zwłaszcza dla wyższych, dorosłych pasażerów, raczej nie będą kojarzyć im się z wysokim komfortem i wygodą.

Wracając do bezpieczeństwa, podczas testów zderzeniowych klatka C30 zapewniała identyczny stopień ochrony jak większe modele S40 i V50 (pięć gwiazdek w teście Euro NCAP).

Poza tym na wyposażeniu był system ochrony podczas uderzenia bocznego (SIPS) oraz uderzenia z tyłu (WHIPS), a dodatkowo w opcji oferowano układ kamer, które monitorowały martwe punkty podczas manewru wyprzedzania. To jednak nic dziwnego, ponieważ zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa kierowcy, pasażerom i innych uczestnikom ruchu to swego rodzaju synonim szwedzkiej marki.

Samo nadwozie prezentuje się naprawdę świetnie. Przód jest typowy dla modeli Volvo z przetłoczeniami na masce. Ponadto to mocno pochylona sylwetka, szerokie lampy z tyłu zachodzące po słupkach aż na sam dach, a przy tym tylna szyba, która jest jednocześnie klapą bagażnika.

Dużym plusem jest fakt, że Volvo C30 nie jest podatne na korozję. Niewielki jest natomiast bagażnik liczący sobie zaledwie 250 l pojemności. Nie ulega wątpliwości, że na tej płaszczyźnie model C30 ustępuje swoim konkurentom, choćby modelom Audi A3 oraz BMW serii 1.

Wnętrze modelu Volvo C30

Podobnie jak przy wysokim poziomie bezpieczeństwa, Volvo C30 to również wiele wersji wyposażenia (Standard, Kinetic, Momentum, Summum, R-Design, Polestar, Feeling, Sport). Kierowcy ceniący sobie bardziej oryginalny design, poszukać mogą egzemplarza z pakietem R, wzbogaconym o spojler i specjalne felgi.

W standardzie znaleźć można było między innymi 4 airbagi, kurtyny powietrzne, elektryczne sterowanie szyb i lusterek, klimatyzację, alarm oraz kilka systemów (ABS, ESP, SIPS, WHIPS, IDIS). Dodatkowo w opcji nabywca mógł zamówić nawigację satelitarną, ksenony czy skórzaną tapicerkę.

Sama kabina została zaprojektowana w stylu skandynawskim, który jest charakterystyczny dla szwedzkiej marki. Najważniejsze, że deska rozdzielcza jest łatwa w obsłudze, choć potrafi się zawieszać, zwłaszcza w autach z pierwszych lat produkcji.

Ponadto szybko przepalać się potrafią lampki podświetlenia, a dodatkowo podatne na zarysowania i odkształcenia są wstawki z aluminium. Dobrej jakości są za to użyte we wnętrzu plastiki, które jednocześnie solidnie ze sobą spasowano. Kabina jest też nieźle wyciszona.

Volvo C30 – opinie o silnikach

C30 ma napęd przedni, a paleta silników C30 jest bardzo szeroka. Do jednostek szwedzkiej produkcji dołączono silniki od Forda, a więc każdy powinien znaleźć coś w sam raz dla siebie.

Podstawowym motorem jest benzyniak o pojemności 1,6 l, choć lepiej sprawdzą się bardziej dynamiczne jednostki 1.8 lub 2.0, zwłaszcza że są tylko niewiele bardziej paliwożerne. To oferta silników benzynowych od Forda. Są one trwałe i bezproblemowe.

Pośród motorów szwedzkiej produkcji, o pięknym brzemieniu i dobrym przyspieszeniu, jest między innymi odmiana T5 o mocy aż 230 KM. Ten silnik Volvo C30 moment obrotowy ma na poziomie 320 Nm przy 1500-4800 obrotów na minutę. Do 100 km na godzinę rozpędza on ten samochód osobowy w 6,7 s lub 7,1 s, jeżeli to egzemplarz wyposażony w automatyczną skrzynię biegów. Oczywiście wyższe jest tu średnie spalanie.

Podobnie wygląda to w przypadku diesli. W ofercie są dwie konstrukcje wysokoprężne od Forda i PSA, a ponadto pięciocylindrowy diesel T5 od Szwedów o mocy 180 koni mechanicznych.

Topowe jednostki zapewniają świetne osiągi, ale mają duży apetyt na paliwo i są drogie w obsłudze. Awarie mogą dotyczyć przepustnic w kolektorze ssącym, psuć się może też któryś z czujników lub zaworów. Całe szczęście, że największy diesel ma całkiem dobry układ wtryskowy.

Najrozsądniejszym wyborem będzie jednak ropniak 2.0 od PSA. Wówczas na poważniejsze wydatki nastawić się należy przy przebiegu około 180 tys. km, co wiążę się z wymianą turbiny, układu wtryskowego czy zaworu EGR. Z pewnymi usterkami boryka się natomiast diesel 1.6, aczkolwiek problemy dotyczą tu przede wszystkim pierwszych lat produkcji.

Volvo C30 – dane techniczne

Całkiem komfortowe w C30 jest zawieszenie: utwardzone, pewnie pokonujące zakręty i dobrze tłumiące nierówności.

Z uwagi na oparcie o konstrukcję wielowahaczową, należy je jednak dość często kontrolować. Remont konieczny może być nawet co 60 tys. km. Usterkowe są zwłaszcza łożyska kół. Poza tym standardem są też wybijające się łączniki stabilizatora.

Z kolei zwracając uwagę na przekładnie, na rynku wtórnym są egzemplarze ze skrzynią manualną, ale i automatyczną:

• klasycznym automatem,
• przekładnią “Powershift“ znaną z Forda,
• automatem “Geartronic“ produkcji Aisin AW.

Do nowszych konstrukcji na razie nie ma wielu zastrzeżeń. Starsze natomiast należy pomijać z uwagi na pogorszenie dynamiki auta, a także możliwość awarii i to przy stosunkowo niewielkich przebiegach.

Sytuacja na rynku wtórnym

Szwedzki kompakt to model wyprodukowany w ilości nieco ponad 200 tys. egzemplarzy. W Polsce nie był on zbyt popularny, a więc używany Volvo C30 z polskiego salonu to rzadkość.

Większość to egzemplarze pochodzące z importu, a i tak nie jest ich szczególnie dużo. Z reguły to auta napędzane jednym z motorów wysokoprężnych. Z kolei wśród silników benzynowych pod maską dominują wersje z motorem 1,6 i 1,8 l.

Cena Volvo C30 staruje od około 10 tys. zł, ale to egzemplarze mocno wysłużone. Najtańsze egzemplarze lepiej więc sobie odpuścić.

Po drugiej stronie, kiedy są to najlepiej zachowane samochody w wersji wyposażenia Sport i R Design, zapłacić za nie należy nawet ponad 35 tys. zł. Wówczas kierowca może mieć jednak pewność, że nabywa auto przynajmniej na kilka lat eksploatacji.

Czy warto kupić Volvo C30?

Oczywiście każdy egzemplarz należy poddać dokładnej weryfikacji. Już na etapie analizy ogłoszenia pomoże numer VIN, który na przykład w serwisie OTOMOTO jest już obowiązkowy, a o czym więcej w artykule pt. “W OTOMOTO numer VIN jest już obowiązkowy“. Sprawdzenie VIN to wiele kluczowych informacji o pojedzie, a w tym:

• Dane techniczne;
• Rejestr znanych odczytów przebiegu;
• Lista znanych incydentów pojazdu;
• Rejestr sprawdzeń numeru VIN w serwisie Autobaza;
• Sprawdzenie w bazach pojazdów kradzionych;
• Ostrzeżenia producenta o wadliwych seriach pojazdu;
• Adres miejsca montażu;
• Historia internetowa;
• Opcje wyposażenia zakodowane w numerze VIN;
• Galeria zdjęć pojazdu.

Wówczas, o ile pojazd jest też sprawdzony w tradycyjny sposób, przez oględziny z mechanikiem, przegląd w warsztacie i jazdę próbną, jest duża szansa na zakup egzemplarza wartego swojej ceny, który nie naraża na wysokie koszty zaraz po zmianie właściciela.

Lepiej dokładnie zweryfikować samochód z rynku wtórnego i nie narażać się na większe straty finansowe już po jego zakupie. Wprawdzie oszukany nabywca może dochodzić swoich praw z tytułu rękojmi, ale lepiej oszczędzić sobie nerwów. Z kolei już samą instytucję rękojmi szerzej opisuje artykuł pod tytułem “Rękojmia na samochód używany“.

Oczywiście trzeba mieć na uwadze, jakim samochodem jest szwedzki hatchback. Volvo C30 opinie ma dobre, a biorą się one z oryginalnego stylu, szerokiego dostępu do części zamiennych z modeli S40 i V50, bogatego wyposażenia i ponadprzeciętnego komfortu jazdy.

Wciąż to jednak samochód mający swoje mankamenty, który raczej nie posłuży rodzinie. W tym przypadku nie dyskredytuje go nawet 4-osobowa kabina, ale niewielki bagażnik.

Tego typu samochody osobowe mogą być natomiast dobrym wyborem dla małżeństwa bez dzieci. To samo tyczy się kierowców, którzy chcą wyróżnić się na polskich drogach. Wygląda to podobnie, jak w przeszłości było to w przypadku modelu 480, który dziś staje się już klasykiem.