Roadster ze sztywnym dachem
Mercedes SLK R171 to model dla tych, którzy cenią sobie jazdę pod gołym niebem, a jako że lato w pełni, nie ma lepszego na to momentu. Mercedes-Benz SLK II do produkcji został wprowadzony w 2004 roku i w ofercie niemieckiej marki pozostawał przez siedem lat. Model będący konkurentem dla BMW Z4 i Audi TT pod maską miał cztero-, sześcio– oraz ośmiocylindrowe silniki benzynowe i niezależnie od wersji – sztywny i elektrycznie składany dach. W ciągu siedmiu lat produkcji model doczekał się również jednego face liftingu, który miał miejsce w 2008 roku. Zmodyfikowano wówczas kształt zderzaków i bocznych kierunkowskazów. Poza tym wprowadzono niewielkie zmiany w kabinie. Wówczas Mercedes SLK R171 zyskał również nowe kolory nadwozia i wzory tapicerek.
Mercedes SLK R171 – nadwozie i wnętrze roadstera
Stylistyka, jaką ma roadster SLK R171, przynajmniej po części nawiązuje do supersamochodu Mercedes McLaren SLR. Druga generacja SLK ma całkiem długą maskę, której charakterystycznym elementem jest wybrzuszenie przechodzące w “nos“ w atrapie chłodnicy. Do tyłu natomiast przesunięto kabinę. To ważne, ponieważ dzięki temu zabiegowi inżynierom udało się rozłożyć masę, której proporcje rozkładają się niemal po równo.
Wbrew pozorom SLK R171 ma całkiem przestronne wnętrze, pamiętając oczywiście, że to 2-osobowy roadster. Fotele w kabinie zamontowano bardzo nisko, dzięki czemu Mercedes SLK II pomieści nawet stosunkowo wysokie osoby. Jak przystało na Niemców, pochwalić należy jakość wykonania. Bezsprzecznie postawiono na materiały premium. Bogate jest również wyposażenie, włączając w to skórzaną tapicerkę, podgrzewane fotele, lampy biksenonowe czy system Comand z nawigacją. Ciekawym, ale opcjonalnym elementem wyposażenia jest Airscarf, czyli nawiew ciepłego powietrza na szyję. Dzięki temu wiele na komforcie nie traci nawet jazda z otwartym dachem, kiedy temperatura jest niższa.
Mercedes SLK R171 to znakomity roadster na lato, ale dzięki wyposażeniu go w sztuczny dach w zasadzie jest to samochód całoroczny, który bez większych problemów użytkować można także zimą. Sam dach składa się w 22 sekundy i zajmuje 100 l w trzy razy większym bagażniku.
Silniki w SLK R171
Używany SLK drugiej generacji pod maską może mieć kilka różnych silników. Jeżeli użytkującemu go kierowcy zależy na bezawaryjnej eksploatacji, nie zwracając większej uwagi na osiągi, najlepszym wyborem będzie odmiana czterocylindrowa, czyli wersja SLK 200 Kompressor z silnikiem o kodzie fabrycznym M 271 E 18 ML. Oferuje on 163 lub 183 KM (po liftingu), do “setki“ przyspiesza w niespełna osiem sekund, a przy spokojnej jeździe jego średnie spalanie wynosi poniżej 10 l/100 km. Podstawowa jednostka napędowa nie sprawia większych problemów, choć weryfikacji wymaga stan sprężarki.
Silniki 6-cylindrowe o kodzie M 272 E 30 to znacznie większa moc, bo aż 231 KM. To wszystko przy akceptowalnym zużyciu paliwa i wysokiej kulturze pracy. Niestety, nie są to motory wolne od usterek. Wycierają się w nich zęby na wałku wyrównoważającym. Naprawa objawiająca się nierówną pracą silnika, hałasem i zapaleniem się kontrolki sygnalizującej niesprawność, kosztować może nawet ok. 6 tys. zł. Wszystko z uwagi na fakt, że w celu naprawy silnik trzeba rozebrać.
Rzadkie są natomiast motory V8 AMG. To normalne, bo mimo iż gwarantują znakomite osiągi i mają moc 360 i 400 KM, to jednocześnie potrafią spalić przeszło 20 l paliwa na każde pokonane 100 km.
Dodać należy, że w SLK R171 montowano trzy rodzaje skrzyń:
- 6-stopniową skrzynię manualną
- 5-stopniowa skrzynię automatyczną
- 7-stopniową skrzynię automatyczną 7G-TRONIC
Najbezpieczniej szukać egzemplarzy z dwoma pierwszymi przekładniami, które są bezpieczne. Trzecia to już znacznie większe ryzyko awarii, m.in. konwertera i modułu sterowania. Poza tym przed zakupem sprawdzenia wymaga stan przekładni kierowniczej. Nie tylko łapie ona luzy, ale niekiedy wycieka z niej również płyn.
Ile kosztuje Mercedes SLK R171?
Popyt na drugą generację Mercedesa SLK nie jest wielki, a więc nie trzeba się martwić, że ktoś zgarnie nam atrakcyjnie cenowego roadstera sprzed nosa. Jednocześnie to dobry powód do negocjacji ceny. Z drugiej strony również i podaż na rynku wtórnym jest niewielka. Wszyscy ci, których interesuje używany Mercedes SLK R171, będą musieli się nieco naszukać. Za najtańszy egzemplarz trzeba zapłacić około 30 000 zł. Jednak to samochody z początku produkcji, które często pochodzą z importu, a co gorsza są też po mniejszych lub większych kolizjach. Takie egzemplarze lepiej więc sobie darować. Na zakup SLK II generacji z polskiego salonu, pochodzącego z lat 2007-2008 i z przebiegiem poniżej 100 tys. km przygotować należy ok. 50 tys. zł. Przeszło 60 000 zł kosztują egzemplarze z końca produkcji z silnikami sześcio– i ośmiocylindrowymi.
Jak sprawdzić Mercedesa SLK R171?
Co cieszy, używany SLK 171 bardzo często ma stosunkowo niewielkie przebiegi. Trzeba jednak pamiętać, że samochodom z otwartym nadwoziem poważnie zaszkodzić może nawet najmniejsze uderzenie, które na przykład spowoduje nieszczelność dachu. Dlatego bardzo ważna jest bezwypadkowa historia egzemplarza. W jej weryfikacji pomoże Raport Historii Pojazdu, który zawiera w sobie rejestr stłuczek, kolizji i szkód odnotowanych dla konkretnego samochodu. Sprawdzenie VIN to również inne kluczowe dla nabywcy informacje, a więc:
- Podstawowe informacje o sprawdzanym pojeździe
- Opcje wyposażenia zakodowane w numerze VIN
- Chronologiczna lista znanych odczytów przebiegu pojazdu
- Rejestr wystąpień pojazdu na aukcjach internetowych i motoryzacyjnych portalach ogłoszeniowych
- Informacje o sprawdzeniach pojazdu w serwisie Autobaza.pl
- Rejestr sprawdzeń w narodowych bazach pojazdów poszukiwanych
- Wykaz ostrzeżeń dotyczących usterek fabrycznych opublikowanych przez producenta
- Galeria zdjęć sprawdzanego pojazdu
- Informacje na temat producenta pojazdu
Oczywiście przed zakupem każdy samochód używany sprawdzić należy podczas przeglądu technicznego i jazdy próbnej. Poza tym uważnym trzeba być przy samochodach sprowadzanych z USA, gdyż mogą one nie być przystosowane do ruchu w Europie. O różnicach pomiędzy autami ze Starego Kontynentu i zza Oceanu mówi artykuł pt. “Cechy charakterystyczne samochodów z USA“. Poza tym zaszkodzić im może długi transport morski.
