Jak działają aplikacje do zamawiania taksówek?
Fakt, że aplikacje do przejazdów cieszą się dużą popularnością, jest zrozumiałe. Przede wszystkim takie przejazdy są tańsze. Zamówienie przejazdu jest też wygodniejsze i szybsze niż w przypadku klasycznych korporacji taksówkarskich.
Samo korzystanie z aplikacji do przejazdów również jest proste. Wystarczy złożyć zamówienie na transport w apce. Następnie aplikacja przyjmuje zamówienie i przesyła do kierowcy, który współpracuje z firmą i znajduje się najbliżej miejsca pobytu. Jeżeli kierowca przyjmie zlecenie, klient otrzymuje stosowne informacje, tj.:
- planowany czas przyjazdu na miejsce;
- koszt przejazdu;
- marka i model samochodu kierowcy.
Przeczytaj też: “Aplikacja mObywatel. Lista najpopularniejszych usług apki”
Najpopularniejsze aplikacje do zamawiania przejazdów
Większość aplikacji do zamawiania przejazdów działa na zbliżonych zasadach. Jednak pomiędzy poszczególnymi aplikacjami występują niewielkie różnice. Najpopularniejsze aplikacje to Uber, Bolt, Free Now, iTaxi czy CAB4YOU.
- Uber – najpopularniejsza aplikacja do zamawiania taksówek na świecie. Użytkownicy Ubera dzielą się na klientów potrzebujących transportu oraz oferujących przewóz za pomocą aplikacji. Po zamówieniu usługi wystarczy podać lokalizację i liczbę osób. System automatycznie przydziela kierowcę oraz określa koszt przejazdu. Klient otrzymuje także podgląd trasy, a po zakończeniu przejazdu może wystawić opinię kierowcy.
- Bolt – apka bardzo podobna do Ubera. Obie aplikacje przez wielu użytkowników są stosowane zamiennie.
- Free Now (dawniej mytaxi) – standardowe klasy kursów – taxi i lite – działają podobnie jak przewozy w aplikacji Uber i Bolt. Dodatkowo klient może wybrać wariant premium, business, comfort lub eco. Pozwala to dopasować usługę do potrzeb.
- iTaxi – polska aplikacja do zamawiania kursów taksówkarskich, która działa w największych miastach w Polsce. Za pomocą aplikacji można zamówić taksówkę, poznać przewidywaną cenę oraz dokonać płatności, aczkolwiek po wprowadzeniu do aplikacji karty płatniczej lub powiązaniu z kontem PayPal. Opcje dodatkowe w aplikacji iTaxi to m.in. vouchery na przejazdy, zamawianie grupowe, planowanie przejazdów z wyprzedzeniem i system zarządzania przejazdami służbowymi dla przedsiębiorstw.
- CAB4YOU – aplikacja do zamawiania klasycznego przejazdu taksówką z różnych korporacji taksówkarskich. Zestawienie różnych firm pozwala porównać ceny i czas przyjazdu, żeby wybrać najlepszą ofertę.
Jak korzystać z aplikacji do przejazdów krok po kroku?
Żeby zamówić przejazd z poziomu aplikacji, należy:
- Upewnić się, że aplikacja działa na terenie danego miasta.
- Pobrać i zainstalować aplikację na telefonie.
- Zarejestrować konto (potrzebne są adres e-mail oraz numer telefonu).
- Ustawić płatność mobilną (zdarza się, że można płacić kartą lub gotówką, ale płatności mobilne są wygodniejsze).
Obowiązki względem kierowców aplikacji do przewozów pasażerskich
Aplikacje taksówkarskie mają swoje zalety, natomiast z takimi przejazdami (i nie tylko) wiąże się również pewne ryzyko. Jak podaje Komenda Główna Policji, zdarza się, że kierowcy takich pojazdów popełniają przestępstwa o charakterze seksualnym. Ofiarami przestępstw najczęściej padają kobiety i mają one charakter molestowania lub gwałtu.
W 2021 roku w taksówkach popełniono 23 przestępstwa o takim charakterze. Rok później było ich 43, a w 2023 roku – 31. Stanowi to do 0,5% zgłoszonych incydentów na tle seksualnym. Dla poprawy bezpieczeństwa pasażerów wdrożono stosowne zmiany w przepisach, które przede wszystkim miały zmusić korporacje do skuteczniejszej weryfikacji zatrudnionych kierowców, tj.:
- Weryfikować kierowców przed zatrudnieniem – kierowca musi osobiście stawić się w siedzibie firmy i przedstawić zaświadczenie o niekaralności oraz prawo jazdy.
- Częstsze monitorowanie realizowanych kursów – weryfikowanie, czy kursy faktycznie są realizowane przez kierowcę, któremu zlecono zamówienie.
- Wymiana informacji między aplikacjami po zwolnieniu kierowcy, który dopuścił się przestępstwa – minimalizowanie ryzyka zatrudniania osób, które w przeszłości popełniły przestępstwo.
- Obowiązek przechowywania informacji o kierowcy przez okres 5 lat kalendarzowych.
Niestosowanie się do przepisów grozi karą grzywny w wysokości do 1 miliona złotych. Niestety, wydaje się, że aplikacje do przejazdów nie są zbyt skuteczne w egzekwowaniu przepisów. Otóż tylko w Warszawie w 2023 roku przeprowadzono 1835 kontroli pojazdów świadczących przewozy osób, podczas których wykryto 523 nieprawidłowości, co stanowi blisko 30 proc. kontroli. W związku z tym zatrzymywano dowód rejestracyjny pojazdu (159 przypadków), odnotowano brak licencji (100), brak badań lekarskich i psychologicznych (68), brak uprawnień (62) i fałszywe prawo jazdy (39).
Bezpieczniejsze przewozy pasażerskie od 17 czerwca 2024 roku – kierowca tylko z polskim prawem jazdy
Kolejna nowelizacja przepisów w tym obszarze zaczęła obowiązywać od 17 czerwca 2024 roku. Od tego dnia korporacje taksówkarskie, w tym spółki zarządzające aplikacjami do przewozów, muszą zatrudniać kierowców posługujących się polskim prawem jazdy.
Natomiast warto podkreślić, że większość kierowców nie musi przechodzić kursu i zdawać egzaminu w ośrodku WORD. Nic z tych rzeczy, ponieważ wystarczy wymienić dokument w polskim urzędzie. Żeby to zrobić, trzeba przebywać w Polsce przynajmniej od 185 dni. Brak polskiego prawa jazdy podczas kontroli ma kończyć się nałożeniem na kierowcę mandatu w wysokości 2000 złotych.
Jednak już dzisiaj wybrane aplikacje do przejazdów, na przykład Uber, informują, że znalazły lukę w prawie i nowe przepisy stosują tylko wobec kierowców dołączających do korporacji od dnia 17 czerwca 2024 roku. Natomiast nie chcą cofać uprawnień dotychczasowym partnerom, którzy nie mają polskiego prawa jazdy.
Przeczytaj też: “Aplikacja Autopay – jak działa alternatywa dla e-TOLL PL?”
Przejazdy na aplikacje po nowelizacji przepisów – co się zmieni?
Wielokrotnie można usłyszeć, że obowiązek posiadania polskich uprawnień wpłynie na odpływ kierowców. W związku z tym mają rosnąć ceny usług, dłuższy może być też czas oczekiwania na przejazd.
Naturalnie nie można tego wykluczyć, natomiast powinno mieć to miejsce tylko w pierwszych tygodniach czy miesiącach. Należy zaznaczyć, że kierowcy z zagranicznymi uprawnieniami nie muszą podchodzić do egzaminów na prawo jazdy kat. B. Wystarczy, że wymienią dokument w polskim urzędzie. Z czasem sytuacja w aplikacjach do przejazdów powinna się ustabilizować, ponieważ kierowcy mający prawdziwe uprawnienia nie mają powodów do obaw. Nadal nie ma więc pewności, że taki kierowca zna dobrze polskie przepisy ruchu drogowego. W kwestii poprawy bezpieczeństwa pasażerów również zmienia się niewiele. Ważniejsze są wcześniejsze zmiany dotyczące weryfikacji kierowców zatrudnianych w aplikacjach do przejazdów, ale jak widać i tutaj jest sporo niedopatrzeń.
zdjęcie: pixabay.com (https://pixabay.com/vectors/ride-taxi-gps-map-service-uber-6325906/)
FAQ
Jakie są najpopularniejsze aplikacje do zamawiania przewozów w Polsce?
Najczęściej wybierane apki to Uber oraz Bolt. Popularne są także aplikacje Free Now, iTaxi oraz CAB4YOU.
Jakie obowiązki mają aplikacje wobec zatrudnianych kierowców?
Zatrudniany kierowca musi być dokładnie zweryfikowany. Po zwolnieniu informacje o kierowcy będą udostępniane innym pośrednikom. Takie dokumenty firma będzie musiała przechowywać przez okres pełnych 5 lat kalendarzowych. Aplikacje taksówkarskie mają też dokładniej i częściej monitorować, czy kurs jest realizowany przez właściwego kierowcę. Natomiast od 17 czerwca 2024 roku każdy kierowca współpracujący z aplikacją do przejazdów musi mieć polskie prawo jazdy.
Co grozi dla kierowcy aplikacji do przejazdów za brak polskich uprawnień?
Mandat za brak polskiego prawa jazdy to w tym przypadku 2000 złotych.
Jedna odpowiedź
Warto zastanowić się, jak zmiany w przepisach dotyczących aplikacji do przejazdów wpłyną na naszą codzienność. Od 17 czerwca 2024 roku wszyscy kierowcy będą musieli posiadać polskie prawo jazdy. Można to interpretować jako kolejny krok w stronę większego bezpieczeństwa, ale także rodzi to pytanie o dostępność usług. Czy nie jest to pewnego rodzaju wykluczenie, które sprawi, że kierowców będzie mniej, a my – pasażerowie – będziemy musieli płacić więcej?
W dobie globalizacji często słyszymy o potrzebie zrozumienia różnorodności, a nagłe ograniczenia mogą być przyczyną frustracji. Jak w każdej zmianie, dostrzegam zarówno pozytywy, jak i negatywy. Z jednej strony, procedury weryfikacji mogą przyczynić się do zmniejszenia przestępczości, co zauważono w artykule. "Bezpieczeństwo jest fundamentem zaufania" – pisał Stephen Covey. Jednak, z drugiej strony, obawiam się o utratę dostępu do usług, które stały się już częścią naszej codzienności. Warto w tym miejscu przytoczyć myśl Jana Pawła II: "Nie lękajcie się!" – może to przesłanie jest kluczem do tego, jak powinniśmy podchodzić do nadchodzących zmian?
Ostatecznie, refleksja nad tym, co przyniosą nowe regulacje, staje się kluczowa. Bez wątpienia zmiany są nieodłącznym elementem naszego życia, jednak ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo nie zapomnieli o wartości wzajemnego zrozumienia i dialogu.