Rozładowany akumulator – objawy, przyczyny, ładowanie
Kiedy temperatury na zewnątrz są skrajnie niskie, a samochód parkujemy pod chmurką, rozładowany akumulator to dość częsty problem. Co możemy zrobić, kiedy samochodowa bateria odmówiła posłuszeństwa?

W artykule przeczytasz

Jak sprawdzić, czy akumulator jest rozładowany?

Jeśli wcześniej nie było innych problemów, a samochód zwłaszcza po mroźnej nocy nie chce odpalić, wiele wskazuje na rozładowany akumulator. Na szczęście jego obsługa nie jest trudna.

Jednak w pierwszej kolejności należy postawić właściwą diagnozę. Dlatego warto podnieść maskę i sprawdzić przewody na biegunach akumulatora. Jeśli są poluzowane, możemy je dokręcić, po czym podjąć jeszcze jedną próbę uruchomienia samochodu. Jeżeli przewody się nie ruszają, najprawdopodobniej winien unieruchomienia pojazdu jest rozładowany do zera akumulator.

W takiej sytuacji mamy dwa wyjścia. Po pierwsze możemy uruchomić auto z wykorzystaniem innego samochodu przez kable rozruchowe, co szerzej opisuje artykuł “Odłączanie akumulatora. Jak zrobić to bezpiecznie?“.

Jeśli samochód nadal nie odpala, problem może leżeć poza akumulatorem. Natomiast nawet w przypadku uruchomienia pojazdu rozładowany akumulator i tak będzie trzeba naładować prostownikiem. Wcześniej natomiast możemy go sprawdzić miernikiem elektrycznym. Takie urządzenie kupimy już za ok. 30 zł. Jeżeli używamy miernika, powinniśmy postępować zgodnie z poniższą instrukcją:

  1. Włączamy miernik i ustawiamy na napięcie prądu stałego (DVC).
  2. Wybieramy zakres pracy do wartości 20 lub 200.
  3. Przykładamy końcówki przewodów pomiarowych do odpowiednich biegunów w akumulatorze  (czerwona elektroda do bieguna plusa, czarna – do minusa).

 

Napięcie w sprawnej baterii mieści się w granicach 12,4 – 12,6 V. Wyraźnie niższe wskazuje na rozładowany akumulator.

Przyczyny rozładowania akumulatora

Podobnie jak wszystkie inne urządzenia, również akumulatory ulegają naturalnemu zużyciu. Ich żywotność wynosi zazwyczaj od 3 do 6 lat. Jednak na przykład w wyniku nieprawidłowej eksploatacji przestają one pracować znacznie szybciej. Do objawów rozładowanego akumulatora należy m.in. brak reakcji silnika, radia, świateł, wycieraczek czy klimatyzacji. Do najczęstszych przyczyn takiego stanu należą:

  • niskie temperatury znacznie poniżej 0 st. Celsjusza;
  • pozostawienie włączonych świateł lub radia przy zgaszonym silniku;
  • rzadkie używanie samochodu;
  • niedomknięte drzwi auta (skutkuje to ciągłym podświetleniem wnętrza);
  • nieprawidłowe działanie alternatora;
  • nieprawidłowy dobór akumulatora do modelu samochodu;
  • zaburzenia w przepływie prądu (np. wskutek zanieczyszczeń pochodzących z codziennej eksploatacji).

 

Poza tym musimy pamiętać, że w mniejszym lub większym stopniu akumulator rozładowuje się samoczynnie. To tzw. samorozładowanie, które następuje nawet wówczas, kiedy żaden z odbiorników nie pobiera z niego prądu. Jeśli samochód nie jest używany, prąd z podłączonego akumulatora znika jeszcze szybciej. Mimo wszystko pobór jest wówczas tak niewielki, że w pełni naładowany akumulator powinien wytrzymać kilka tygodni. Problem w tym, że trudno o to w autach użytkowanych głównie na krótkich dystansach. Sytuację pogarszają również mikro zwarcia i inne usterki układu elektrycznego.

napięcie AKUMULATORA

Akumulator rozładowany do zera. Ładowanie prostownikiem

Jeśli posiadamy w domowym warsztacie prostownik, ładowanie nim akumulatora to dobry sposób na efektywne uzupełnienie mocy baterii. Ceny dobrych prostowników wahają się w granicach 300 złotych, aczkolwiek ważne, aby pasował on do używanego akumulatora.

Ładowanie akumulatora przy wykorzystaniu prostownikiem najlepiej przeprowadzić w pomieszczeniu z dobrą wentylacją. W trakcie jego ładowania wydzielają się trujące opary wodoru. Poza tym są one łatwopalne i mogą doprowadzić do wybuchu.

Najbezpieczniej wymontować wcześniej akumulator z auta, co pozwoli zapobiec wyciekom żrących kwasów w przypadku jego przeładowania. Proces ładowania prostownikiem możemy sprowadzić do kilku etapów:

  1. Odkręcamy klemy: najpierw “minus”, później “plus”.
  2. Ostrożnie wyjmujemy akumulator i odstawiamy w bezpieczne miejsce (możemy użyć gumowych rękawic i okularów ochronnych).
  3. Jeżeli to akumulator z korkami, odkręcamy je na czas ładowania.
  4. Jeżeli to standardowy akumulator, sprawdzamy poziom elektrolitu i ewentualnie dolewamy wody destylowanej lub dejonizowanej, aby zakryć separatory. Do maksymalnych poziomów elektrolit uzupełniamy dopiero po godzinie od zakończenia ładowania (do linii maksymalnego poziomu na boku obudowy; do dna wystających z pokrywy rurek, jeśli nie ma linii maksymalnego poziomu; poziomu 7 mm poniżej dolnej krawędzi obrzeża pokrywy, jeśli nie ma linii maksymalnego napełnienia ani rurek, a akumulator ma obudowę z polipropylenu; poziomu 5 mm powyżej górnej krawędzi separatorów, jeśli nie ma rurek, a akumulator ma obudowę z ebonitu). Uzupełnienie elektrolitu nie jest wymagane w przypadku akumulatorów bezobsługowych i jest niedopuszczalne w przypadku baterii typu kwasowo-ołowiowych z zaworami (VRLA) – AGM i GEL.
  5. Ustawiamy odpowiednią wartość na prostowniku zgodną z napięciem akumulatora (12 V dla samochodu osobowego).
  6. Podłączamy tzw. krokodylki do biegunów akumulatora: najpierw “plus”, później “minus”.
  7. Podłączamy akumulator do sieci.
  8. Odłączamy prostownik od sieci, a następnie zdejmujemy “krokodylki” z zacisków akumulatora.

 

Akumulator rozładowany do zera może wymagać ładowania nawet przez 10-12 godzin. Jeśli nie mamy tyle czasu, najczęściej do uruchomienia silnika powinno wystarczyć ok. 20 minut ładowania baterii. Musimy jednak pamiętać, że jak najszybciej powinniśmy go podłączyć na dłużej i naładować do pełna. Jeśli mamy taką możliwość, po zakończeniu procesu ładowania warto sprawdzić miernikiem napięcie na akumulatorze.

Wymiana akumulatora na nowy

W przypadku głębokiego rozładowania lub pozostawienia go w takim stanie na dłużej, zmiany w baterii mogą być nieodwracalne. Wówczas rozładowany akumulator nadaje się tylko do wymiany.

Ceny nowych akumulatorów są bardzo różne i zależne od parametrów. Średnio musimy przygotować od ok. 150 do 400 złotych. Najbezpieczniej stawiać na akumulatory sprawdzonych marek i sklepy motoryzacyjne lub internetowe kosztem hipermarketów.

Zużyty akumulator najlepiej zostawić na wymianę w sklepie motoryzacyjnym. W innym wypadku sprzedawca naliczy tzw. opłatę depozytową, co będzie nas kosztować dodatkowe 30 złotych. Ewentualnie możemy go oddać do obowiązkowego w każdej gminie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), o czym piszemy w artykule pt. “Zużyty akumulator samochodowy. Co z nim zrobić?“.

Montaż nowej baterii zazwyczaj nie przysparza problemów. Jednak niekiedy, na przykład w samochodach z systemem start-stop konieczne jest wykonanie adaptacji nowego akumulatora na komputerze. Bez kodowania przy pomocy komputera diagnostycznego elektronika może wskazywać błąd akumulatora.

Ocena naszych czytelników
[Suma: 9 Średnio: 3.8]

OBSERWUJ nas na Wiadomości Google.

Kliknij i dodaj nasz kanał do swoich Wiadomości Google i bądź na bieżąco.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Jedna odpowiedź

  1. Właśnie rozładował mi się akumulator, auto raczej stało ostatnio niż jeździło. Akumulator ma 7 lat ale do tego czasu działał sprawnie, pytanie jaki kupić prostownik żeby go naładować? Czy takie automatyczne za 40-60 zł aukcji są dobre czy lepiej inwestować w coś drogiego?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem Twoich danych jest AutoISO Sp. z o.o. (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@autoiso.pl). Przetwarzamy Twoje dane (adres e-mail, imię i nazwisko oraz treść wiadomości) na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów: w celu komunikacji z Tobą i dla ochrony przed roszczeniami, przez okres do 10 lat od roku, w którym zakończono korespondencję. Współpracujemy z firmami hostingowymi, którym możemy przekazywać te dane (odbiorcy danych). Dane mogą być przekazywane poza UE, jedynie do Państw lub podmiotów zatwierdzonych prawem UE. Masz prawo dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także ich przeniesienia. Masz prawo skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Polsce lub jego odpowiednika w innym państwie UE. Więcej informacji o zasadach przetwarzania przez nas danych znajduje się w Polityka Prywatności i Cookies.
Porównaj oferty wielu Towarzystw i oszczędzaj na OC/AC!
Advertisement

Darmowe sprawdzenie
Historii Pojazdu

Zobacz nasz kanał YouTube

Przeczytaj też:

Informacja o przetwarzaniu danych osobowych

Administratorem Twoich danych jest Autoiso Sp. z o.o., nr KRS: 0000840558, adres: ul. Gnieźnieńska 12, 40-142 Katowice, Polska. Możesz się z nami kontaktować również przez e-mail: pomoc@autoiso.pl.

Możemy przetwarzać Twoje dane udostępniane nam podczas kontaktu z nami, które mogą stanowić dane osobowe, w szczególności: adres e-mail, nr telefonu, imię i nazwisko, dane z portali społecznościowych oraz treść wiadomości. Robimy to na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów, w celu komunikacji z Tobą, dla ochrony przed roszczeniami i realizacji roszczeń, przez okres do 6 lat od roku, w którym zakończono korespondencję, lub do zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu. Udostępnienie tych danych jest konieczne do komunikacji.

Możemy ujawniać Twoje dane podmiotom, z którymi współpracujemy i które przetwarzają te dane w naszym imieniu (odbiorcy danych) w celu świadczenia dla nas usług z zakresu: hostingu, informatyki, statystyki i analityki, marketingu, oprogramowania do zarządzania firmą i bazą kontaktów oraz komunikacji elektronicznej, księgowości i doradztwa prawnego. Dane mogą być przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy, jedynie do Państw lub podmiotów zapewniających stopień ochrony danych osobowych odpowiadający regulacjom UE, w szczególności stosujących tzw. standardowe klauzule umowne UE.

Masz prawo dostępu do swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, przeniesienia ich, a także do skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub jego odpowiednika w innym państwie UE.

Więcej informacji o przetwarzaniu przez nas danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.